Sensacyjne odkrycie noblisty dr Haralda zur Hausena: mięso wołowe a ryzyko raka

 

Ostatnio coraz częściej wspomina się o wielu wręcz krzyczących argumentach opowiadających się za rezygnacją ze spożycia mięsa. Nie jest już żadną tajemnicą, iż mięso i przetwory mięsne mogą w dużym stopniu przyczyniać się do powstawania chorób cywilizacyjnych. Otyłość, nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa i wrzodowa, schorzenia alergiczne – to tylko niektóre z nich.

Wiele światowych badań i przeprowadzonych studiów pokazuje, że rezygnacja z czerwonego mięsa może zmniejszyć ryzyko raka. Wegetarianie cieszą się zdecydowanie dłuższym i zdrowszym życiem. Nie tylko zachowują szczuplejszą sylwetkę, ale takze są mniej narażenii na rozwój nowotworów. Stosując dietę wegetariańską istnieje również mniejsze ryzyko zachorowania na cukrzycę czy choroby serca.

Może to stać się cenną wskazówką szczególnie dla tych, którzy są zniechęceni długimi kolejkami do lekarzy. Mając tę wiedzę, można wziąć zdrowie w swoje ręce i profilaktycznie eliminować tłuszcze zwierzęce mogące zwiększać ryzyko raka. Tak jak sugeruje noblista Harald zur Hausen w wywiadzie na temat rezygnacji z czerwonego mięsa. „Lepiej zapobiegać niż leczyć” – głosił ponad 2000 lat temu Hipokrates. Zapobieganie jest też w końcu dużo tańsze niż leczenie.

 

Ekspansja wegetarianizmu w Europie – rosnąca popularność

 

O tym, że te badania wzięło sobie już dużo ludzi do serca, świadczy chociażby fakt, że 10% Europejczyków deklaruje bycie na diecie wegetariańskiej. Tendencja rosnąca! Co Was zapewne może zdziwić to fakt, iż Niemcy, którzy znani są ze swojego umiłowania do kiełbas, są też czołowym liderem w Europie pod względem liczby wegetarian i wegan. Z drugiej strony innym ważnym powodem bycia wegetarianinem bądź nawet weganinem są przesłanki etyczne. Należy bowiem pamiętać, że zwierzęta, tak jak my, odczuwają ból i lęk i miarą naszego człowieczeństwa jest obchodzenie się z nimi w sposób humanitarny.

Ale dziś przedstawię Wam jeszcze jeden potężny powód, dlaczego z pewnością wielu spośród tych czytelników, którym zależy na własnym zdrowiu, zastanowi się poważnie nad dalszą konsumpcją przynajmniej jednego gatunku mięsa….

Chodzi bowiem o pewien wywiad, jaki udzielił niemiecki lekarz i laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii Harald zur Hausen – Wolfgangowi Däuble,   dziennikarzowi gazety Frankfurter Allgemeine w roku 2014, a który to rzuca nowe światło na obecną naukę badającą przyczyny występowania raka.

Ostatnie badania coraz bardziej zwracają uwagę na negatywne konsekwencje spożywania mięsa, szczególnie czerwonego. Renomowany niemiecki lekarz i laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, Harald zur Hausen, rzuca nowe światło na związki między dietą mięsną a zdrowiem człowieka.

 

Badania nad związkiem mięsa z rakiem – odkrycia niemieckiego lekarza

 

Znany wirusolog zur Hausen w wywiadzie udzielonym gazecie Frankfurter Allgemeine w 2014 roku, podkreśla wpływ wirusów związanych z mięsem wołowym na rozwój raka jelita grubego u ludzi. Jego badania wskazują, że niektóre wirusy obecne w mięsie mogą przyczyniać się do rozwoju nowotworów, gdy zostają przeniesione na człowieka. Ta obserwacja stała się podstawą badań nad możliwością istnienia wirusów, które nie wywołują raka u zwierząt, ale mogą stanowić zagrożenie dla człowieka. Istnieje potencjalne ryzyko, że wirusy te, kiedy znajdą się w sprzyjających warunkach, mogą prowadzić do rozwoju nowotworów u ludzi. Ta teoria może być kluczowa dla przyszłych badań nad zapobieganiem i leczeniem chorób nowotworowych.
Badania prowadzone przez Haralda zur Hausena miały miejsce w Niemczech, gdzie analizowano próbki krwi od zwierząt hodowlanych. Uzyskane dane pozwalają przypuszczać, że wirusy obecne w wołowinie mogą mieć znaczący wpływ na podwyższone ryzyko zachorowalności na raka.

 

Przełomowe wyniki: Dlaczego mieszkańcy Indii tak rzadko maja raka jelita grubego?

 

W rozmowie z dziennikarzem Wolfgangiem Däuble, zur Hausen opowiada o związkach pomiędzy spożywaniem wołowiny a zachorowalnością na raka jelita grubego. Bazuje on na geograficznej epidemiologii tej choroby. Początkowo zwrócono uwagę na wysoką zachorowalność na raka jelita grubego w krajach o dużym spożyciu wołowiny. W przeciwieństwie do nich, Indie mają najniższy wskaźnik tej choroby. Przypisuje się to niemal całkowitemu brakowi wołowiny w diecie większości społeczeństwa. Trzy regiony są wyjątkiem. W Kerali oraz dwóch innych miejscach spożywa się więcej wołowiny. Dzieje się tak ze względu na różnorodność kulturową i obecność muzułmanów, chrześcijan oraz Chińczyków.
Dalej omawia on przypadki Japonii i Korei, gdzie przed drugą wojną światową rak jelita grubego był rzadki. Po wojnie, z uwagi na import mięsa, wołowina stała się popularna. To wpłynęło negatywnie na zachorowalność. Przykłady takie jak sushi z surowej wołowiny w Japonii i Yukhoe w Korei ilustrują zmianę zwyczajów dietetycznych oraz ich potencjalne konsekwencje zdrowotne. Oba kraje obecnie zaliczają się do obszarów wysokiego ryzyka jeśli chodzi o tę chorobę.

 

Spojrzenie na globalne trendy – wegetarianizm w Europie

 

W odpowiedzi na nowe odkrycia naukowe, coraz więcej Europejczyków decyduje się na dietę wegetariańską. Wegetarianizm zyskuje na popularności w Europie, ponieważ coraz więcej osób szuka zdrowszych i bardziej zrównoważonych stylów życia. Aktualnie około 10% populacji deklaruje rezygnację z mięsa, a trend ten nadal rośnie. Niemcy, mimo swojej mięsnej tradycji, stają się liderami w liczbie wegetarian i wegan. Mimo stereotypów o zamiłowaniu Niemców do kiełbasy, coraz więcej ludzi w tym kraju wybiera roślinne alternatywy dla mięsa. To może zaskoczyć polskich czytelników, którzy nie spodziewają się tego po kraju słynącym z mięsnych specjałów.

 

Etyczne aspekty diety

 

Zmiana diety jest także motywowana względami etycznymi. Coraz więcej osób jest świadomych cierpienia zwierząt i decyduje się na styl życia, który minimalizuje ból i lęk zwierząt. Coraz częściej ujawniane drastyczne filmy z niemieckich hodowli, pokazujące brutalne traktowanie krów, świń i innych zwierząt, budzą duże oburzenie społeczne. Organizacje chroniące prawa zwierząt regularnie publikują materiały, które ukazują bestialskie i niemilosierne metody stosowane w ubojniach. Świadomość społeczna na temat cierpienia zwierząt rośnie, a coraz więcej osób wybiera dietę wegetariańską jako formę protestu przeciwko tym praktykom. Zmiana nawyków żywieniowych to nie tylko decyzja zdrowotna, ale także wyraz troski o dobro zwierząt.

 

Zdrowotne wybory

 

Zur Hausen apeluje o ostrożność w spożywaniu czerwonego mięsa, szczególnie w surowych formach. Zwraca uwagę na konieczność dokładnego gotowania mięsa, aby zmniejszyć ryzyko zakażenia wirusami rakotwórczymi. Spożywanie czerwonego mięsa powinno być ograniczane do minimum, a najlepiej całkowicie unikać jego surowej formy. Dieta uboga w czerwone mięso sprzyja zdrowiu serca i zmniejsza ryzyko wielu chorób przewlekłych. Surowe mięso, jak w przypadku tatara, niesie ze sobą ryzyko zakażeń bakteryjnych i pasożytniczych, co czyni jego konsumpcję niebezpieczną. Dlatego warto rozważyć zdrowsze alternatywy i sięgać po czerwone mięso naprawdę rzadko.

 

Indywidualna odpowiedzialność 

 

Pomimo przekazanych ostrzeżeń, każdy powinien samodzielnie zadecydować o swoich wyborach żywieniowych. Nie zamierzam tutaj wygłaszać kazań, ponieważ każdy z nas jest architektem własnego losu. Ważne jest, aby być świadomym potencjalnych zagrożeń i podejmować decyzje z myślą o własnym zdrowiu i dobrostanie zwierząt. Zastanów się nad potęgą osobistej odpowiedzialności. Każdy z nas kreuje swoje przeznaczenie, a wybór należy do Ciebie: czy warto inwestować w ochronę siebie i swojego zdrowia, jednocześnie dbając o życie zwierząt?

Poprzez wdrożenie zdrowych nawyków żywieniowych możemy nie tylko przedłużyć nasze życie, ale także wpłynąć pozytywnie na środowisko i zwierzęta. Czy to nie czas na zastanowienie się nad zmianą diety? Zachęcam zatem do refleksji.

Co sądzisz na ten temat? Czy podzielasz tę perspektywę? Czekam na Twoje przemyślenia w komentarzach! Podziel się swoimi przemyśleniami i rozpocznijmy dyskusję na temat świadomego życia!